Zielone Świątki należą do najważniejszych świąt kościelnych. Obchodzone są na pamiątkę zesłania Ducha Św. na apostołów w siódmą niedzielę i poniedziałek po Wielkanocy.

Pan Jezus przed Wniebowstąpieniem zapowiedział, że przyśle pocieszyciela w postaci Ducha Św., który da moc, światło i mobilizował będzie ludzi do czynienia dobra. Tak się dzieje. Doświadczyłem tego osobiście, będąc wikarym tuż po święceniach kapłańskich. Proboszcz parafii, gdzie przyszło mi pracować, zapowiedział w tygodniu, by nie przygotowywać kazania, bo podczas niedzielnej mszy św. odczytany zostanie list Episkopatu. Niestety, stało się, że proboszcz w niedzielę rano znalazł się w szpitalu i nie przekazał nikomu listu.

Byłem bardzo zdenerwowany, bo nie lubię być nieprzygotowany, a stało się, że nie zastanawiałem się wcześniej nad treścią kazania.

1. W dzisiejszą niedzielę obchodzimy Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Po Mszach św. zbierane są ofiary do puszek na budowę świątyni Opatrzności Bożej.

2. Zebranie Kółek Żywego Różańca odbędzie się w dzisiaj o godz. 17:00 w sali pod kaplicą.

Niektóre pary narzeczeńskie są przekonane, że kiedy załatwią już wszystkie formalności i podpiszą akt ślubu, stają się małżonkami w dosłownym tego słowa znaczeniu. Do proboszcza jednej z podwarszawskich parafii, na dwa dni przed ślubem, przyszli narzeczeni podpisać najważniejszy dokument, bo akt ślubu.  Kiedy tego dokonali, narzeczony zwrócił się do proboszcza: - Księże proboszczu, skoro mamy już wszystkie formalności załatwione, to chyba można uznać, że jesteśmy małżeństwem i ostatnie dwie noce przed ślubem możemy już spędzić jak małżonkowie?  Ksiądz nie dał się zbić z tropu i mówi: - No, w zasadzie tak! Z tym, że jak przyjdziecie w sobotę, to tak się składa, że nie będzie żadnego księdza, bo wszyscy wyjeżdżamy na pielgrzymkę – widząc zaskoczenie w oczach młodych, dodał: – Nie martwcie się jednak. Ślubu udzieli wam kościelny. Nikt się nie pozna, a szczególnie wasi goście. Ubrany będzie w albę, a słowa przysięgi małżeńskiej dobrze zna, bo wielokrotnie asystował przy udzielaniu ślubu – mówił z poważną miną proboszcz.

1. Dzisiaj na Mszy św. o godz. 12:30 pracownicy i słuchacze Radia WNET współpracującego z Radiem Warszawa będą dziękować Panu Bogu za pięć lat istnienia.

2. Spotkanie Apostolatu Maryjnego odbędzie się dzisiaj po Mszy o godz. 12:30 w sali pod kaplicą kurialną.

3. Zebranie Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej odbędzie się w poniedziałek, 26 maja po Mszy św. wieczornej ok. godz. 19.00.

Za kilka dni obchodzić będziemy Dzień Matki. Jest on bliski sercu każdego z nas. Nie pamiętać o matce, szczególnie w tym dniu, jest olbrzymim nietaktem, by nie powiedzieć grzechem. Nawet gdy ona już nie jest obecna w naszym domu, to należy choć westchnąć i pomodlić się za spokój jej duszy.

Macierzyństwo jest przecież szczególnym i najwspanialszym przymiotem kobiety. Daje ona z siebie wszystko dziecku. I najgłębsze uczucie, i karierę zawodową, i wreszcie całą siebie. Od poczęcia, poprzez karmienie piersią, gdy zawiązuje się szczególna więź fizyczna i duchowa z dzieckiem, piastowania, odrabiania lekcji, przeżywania wywiadówek, pierwszych randek... aż po przyjście na świat wnuka i następnie troskę o niego.

1. Serdecznie zachęcamy do udziału w nabożeństwach majowych, które w naszej katedrze są sprawowane o godz. 17.30. Natomiast w sobotę na nabożeństwo zapraszamy po Mszy świętej wieczornej, ok. 18.40.

2. Spotkanie Apostolatu Maryjnego odbędzie się w przyszłą niedzielę po Mszy św. o godz. 12:30 w sali pod kaplicą kurialną.

Najbardziej lubianym miesiącem roku jest bez wątpienia maj. Dzieje się tak za sprawą świąt, które obchodzimy, jak też niezwykle uduchowionych, codziennych nabożeństw.

1 maja obchodzony był w minionych latach jako święto ludzi fizycznie pracujących. Głównie robotników. Nie myślę jednak, by chodziło propagandzie komunistycznej o czczenie w tym dniu św. Józefa Robotnika. Obecnie tak jest. Modliliśmy się więc tego dnia do św. Józefa, by pomógł nam zachować pracę, którą wykonujemy, jak też gorliwie modlimy się o jej znalezienie przez osoby będące na bezrobociu. Mogliśmy się również o światłość Ducha Świętego dla rządzących, by stwarzali nowe miejsca pracy. Pracować to nie tylko pozyskiwać pieniądze na życie, ale również mieć poczucie godności, że jest się potrzebnym i niezdanym na czyjeś utrzymanie. Zachęcam zatem, ażeby 1 maja pomyśleć o osobach, które szukają pracy i jeśli jest to w naszej gestii, pomóc im ją znaleźć.